Maria Smaga

262

Maria Lisowska urodziła się 29 maja 1948 r. w Stanowicach na Dolnym Śląsku. W wieku kilku lat przeprowadziła się wraz z rodzicami, Marią i Antonim do Trzciany w województwie małopolskim. W roku 1965 ukończyła Liceum Ogólnokształcące w Bochni oraz rozpoczęła studia wyższe zawodowe w Wyższej Szkole Rolniczej w Krakowie na Wydziale Rolniczym. W 1970 roku uzyskała tytuł inżyniera rolnika, a od 1971 roku rozpoczęła pracę w Technikum Rachunkowości Rolnej w Chwałowicach, gdzie przeprowadziła się na stałe i wyszła za mąż, za Witolda Smagę. W 1983 roku uzyskała tytuł magistra pedagogiki rolniczej po ukończeniu studiów wyższych magisterskich na Wydziale Ekonomiczno-Rolniczym w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego Akademii Rolniczej w Warszawie. Ukończyła również w 1994 roku Studium Zaoczne Akademii Ekonomicznej w Krakowie na specjalności bankowość. W 1994 roku została uhonorowana przez Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej odznaką „Zasłużony Pracownik Rolnictwa”. W 1998 roku weszła w skład zespołu redakcyjnego publikacji: „70 lat Szkoły Rolniczej w Chwałowicach”. Wraz z mężem Witoldem uczestniczyła w przygotowaniu wielu zawodów sportowych dla uczniów, odbywających się na boisku w Chwałowicach. W 2018 roku, podczas obchodów Jubileuszu 90-lecia Szkoły w Chwałowicach, odznaczona została przez władze samorządowe medalem za osobisty wkład w rozwój historycznego miasta Iłży i Ziemi Iłżeckiej. Maria Smaga całe swoje życie zawodowe poświęciła Szkole Rolniczej w Chwałowicach. Przez 40 lat pracy uczestniczyła w kształceniu, opiece i wychowaniu setek uczniów. Wielu z wychowanków swoją wdzięczność i uznanie okazywało podczas uroczystości szkolnych oraz zjazdów absolwentów, na które była zapraszana, na ulicy, przez telefon. Na alejce, pod blokiem i na działce można było Ją spotkać z uśmiechniętą zwykle, dobrotliwą twarzą… taką jak na ostatnim zdjęciu wykonanym przy wielkanocnym stole w swoim ukochanym domu. Mama odeszła w szpitalu w Iłży w niedzielę, 9 maja 2021 r., o godzinie 9.

20180504_160837

W dzień Twojego odchodzenia
kur przysiądzie na gałęzi
pająk utka pajęczyny
kształt misternych rozgałęzi

dźwiękiem skrzypnięć wysuszonych
stara robinia Cię pożegna
lip aleja szumem liści
jesion z bratem się przeżegna

psy zamilkną w okolicy
sarny wyjdą na pagórek
zając słuchy swe nastawi
liść ułoży łańcuch mrówek

mchem wyścielą żłób z konara
co po burzy legł w jagodach
wątłe ciało w nim ułożą
wiatr zaśpiewa na zagonach

Dodaj komentarz